- Muchtar (wójt) palestyńskiej wioski w Jerozolimie odważnie twierdzi, że prawie wszyscy Arabowie w mieście chcieliby spokojnie mieszkać pod izraelską administracją.
- Palestyńscy przywódcy często twierdzą, że nie życzą sobie skrajnie kontrowersyjnego stanowiska wobec Izraela, ale boją się "utraty palestyńskiej" ulicy a nawet linczu.
- W trakcie przeprowadzonego niedawno wywiadu z lokalnym, palestyńskim politykiem z wschodniej Jerozolimy dowiadujemy się, że: Przeciętny Palestyńczyk chce wrócić z pracy do domu i zjeść kolację
z rodziną, a nie słuchać, że ich dziecko stało się "męczennikiem" Allaha w brutalnym ataku na Izraelczyków.
- To przywódcy palestyńscy chronicznie niszczą szanse na pokój ich nieustannym podżeganiem palestyńskiej młodzieży do aktów terroru, hamując w ten sposób rozwój gospodarczy na obszarach kontrolowanych przez Autonomię Palestyny (AP).
- Wójt Ramadan Dąbasz twierdzi, że Arabowie palestyńscy wolą żyć pod rządami izraelskiej administracji niż pod rządami Autonomii Palestyńskiej. A więc jednak nie wszyscy chcą żyć dla nienawiści
i służyć śmierci a nie życiu. Ludzie budzą się wszędzie i to są dobre wieści. Podobnie jest w Strefie Gazy. Kto chce żyć w zgodzie
z Izraelczykami jest zamykany w więzieniu i torturowany. Ciemność stara się zdusić światło. No cóż...? To się nigdy nie uda. Dba o to boskie, kosmiczne prawo. Światło w ciemności świeci.
- Palestyńscy przywódcy często twierdzą, że nie życzą sobie skrajnie kontrowersyjnego stanowiska wobec Izraela, ale boją się "utraty palestyńskiej" ulicy a nawet linczu.
- W trakcie przeprowadzonego niedawno wywiadu z lokalnym, palestyńskim politykiem z wschodniej Jerozolimy dowiadujemy się, że: Przeciętny Palestyńczyk chce wrócić z pracy do domu i zjeść kolację
z rodziną, a nie słuchać, że ich dziecko stało się "męczennikiem" Allaha w brutalnym ataku na Izraelczyków.
- To przywódcy palestyńscy chronicznie niszczą szanse na pokój ich nieustannym podżeganiem palestyńskiej młodzieży do aktów terroru, hamując w ten sposób rozwój gospodarczy na obszarach kontrolowanych przez Autonomię Palestyny (AP).
- Wójt Ramadan Dąbasz twierdzi, że Arabowie palestyńscy wolą żyć pod rządami izraelskiej administracji niż pod rządami Autonomii Palestyńskiej. A więc jednak nie wszyscy chcą żyć dla nienawiści
i służyć śmierci a nie życiu. Ludzie budzą się wszędzie i to są dobre wieści. Podobnie jest w Strefie Gazy. Kto chce żyć w zgodzie
z Izraelczykami jest zamykany w więzieniu i torturowany. Ciemność stara się zdusić światło. No cóż...? To się nigdy nie uda. Dba o to boskie, kosmiczne prawo. Światło w ciemności świeci.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz