Roman

Roman

piątek, 13 stycznia 2017

NIE KAŻDY MUZUŁMANIN NIENAWIDZI IZRAELA


Ashraf Sherjan, muzułmanin, ale nie islamista-zabójca
   Ashraf Sherjan, muzułmanin, członek ludu Beludżów wyjaśnia, dlaczego - wbrew oczekiwaniom wielu muzułmanów i nie muzułmanów - stoi po stronie Izraela.


Jeszcze jeden artykuł z serii NIE WSZYSCY


    Niezaślepiony nienawiścią Ahsraf Sherjan dostrzega wyraźnie różnicę między poziomem życia w krajach arabskich, a stylem życia obywateli Izraela (co opisałem w mojej książce pt. IZRAEL - CO TU BĘDZIE JUTRO?).

Muzułmanin który wspiera Izrael? 
- Tak. Mały kraik na Bliskim Wschodzie w którym ludzie wszystkich wyznań mają równe prawa, co jest nie do pomyślenia w krajach otępionych nienawistnym islamizmem.

Ashraf, sunnita jest budzącą się duszą i jako taka rozpoznaje rzeczywistość wokół siebie. W prosty sposób porównuje różnicę między terrorem a życiem normalnych obywateli. Jak twierdzi nigdy nie słyszał, żeby Izraelczycy rzucali się z nożami na przechodniów ulicznych i innowierców, nie słyszał, żeby Izraelczycy rozjeżdżali z nienawiści ludzi na ulicach rozpędzonymi ciężarówkami lub dokonywali aktów terroru przeciwko Arabom.
W każdym narodzie budzą się dusze; z każdą minutą jest nas coraz więcej. Dzięki nim znikną strach i nienawiść.
Kto zna język angielski, może posłuchać wypowiedzi muzułmanina który nie ulega hipnotycznym rozkazom: Idźcie i mordujcie w imieniu Allaha.





1 komentarz:

  1. Witam Panie Romanie.
    Słuchanie pana słów jest bardzo szczególne. Pański głos jest spokojem mającym w sobie pewność, doświadczenie, informację oraz czysty i klarowny przekaz.

    OdpowiedzUsuń