[6]
Istnieje pięć rodzajów duchowych atomów.
Z najwyżej wibrujących i najsilniej pulsujących atomów eteru /cierpliwości, miłości i miłosierdzia/ wywodzą się dalsze cztery rodzaje duchowych atomów.
Z najwyżej wibrujących i najsilniej pulsujących atomów eteru /cierpliwości, miłości i miłosierdzia/ wywodzą się dalsze cztery rodzaje duchowych atomów.
- Przede wszystkim atomy płodności. To one
tworzą elementarną Siłę Porządku – duchowy element - ogień.
- Następnie mamy duchowe atomy nośne, zwane
też atomami stabilizującymi; te tworzą elementarną Siłę Woli – duchowy element
- wodę.
- Następnie mamy duchowe atomy twórcze zwane
też formującymi, które stanowią elementarną Siłę Mądrości - duchowy element, a
zarazem pratworzywo - ziemia...
- oraz duchowe atomy rozwoju zwane też
atomami ruchu - duchowa elementarna siła powagi i sprawiedliwości - element duchowy powietrze,
tchnienie Boga.
Powiązania: Serafin Lucyfer posługiwał się
duchowymi atomami płodności
i kojarzył je z atomami eteru. Pobierał np. więcej
atomów płodności niż atomów eteru i w taki sposób uporządkowywał je w Ziemi, że
promienie Słońca padały na nie dopiero wieczorem. W następstwie tego tworzyło
się więcej połaci kamienistych niż obszarów gruntu, porosłych zielenią.
To niezgodne z Boskim Prawem promieniowanie
atomów wpływało zarazem na wyżej drgające planety w światach
częściowo-materialnych oraz na żyjące tam upadłe istoty, tak że i tam malała
płodność zamieszkałych światów; żyjące
w tych sferach częściowo-materialne
istoty musiały - o ile to było dla nich możliwe - albo wycofać się na wyżej
drgające światy, albo też, jeśli ich stopień zgęszczenia miał tendencje ku
niższym wibracjom, musiały dążyć ku materii. Wiele z tych istot nie mogło
jednak rozwinąć się wyżej z powodu ich uzależnienia od obciążeń, które nałożyły
na siebie i dlatego nie pozostało im nic innego, poza zejściem na terytorium
Lucyfera zgodnie z jego oczekiwaniem.
Lucyfer pozmieniał także i inne rodzaje
atomów. Kojarzył np. duchowe rodzaje atomów rozwojowych z najwyżej drgającymi
atomami eteru (czyli z wszystko przenikającym świetlistym eterem. Bazując na
swej wiedzy Satana, a teraz "Nosiciel Światła" używał większej ilości
atomów eterycznych niż atomów rozwojowych, w następstwie czego mieszkalna
planeta Ziemia nie mogła się zbyt szybko zgęszczać, a w ten sposób stworzył o
wiele dłuższy cykl czasu (zakłócając naturalny rytm). Ziemia zaczęła wywierać silny,
negatywny wpływ na tworzące się wokół niej i karmiące ją planety oraz na ich
rodzicielkę, na Słońce. Cały ten system słoneczny krążył wówczas o wiele
powolniej wokół własnej osi i wokoło Słońca. Ponieważ Ziemia jeszcze nie
osiągnęła najwyższego stopnia swego skupienia, noc nie była jeszcze ciemna, a tylko
uboga w światło. Także przed miliardami lat, gdy doszło do upadku i to wszystko,
co tu niniejszym wam objawiam się działo - wasz system słoneczny był o wiele
mniejszy, a dzięki temu dzieci upadku mogły wywierać nań wielki wpływ.
W następstwie stałego oddychania - wdechów i
wydechów Wszechducha - poszerzały się i nadal się poszerzają tak duchowe jak i
materialne a także częściowo materialne Kosmosy. Z powodu tych duchowych
wpływów, dzięki którym wytworzyły się i skrystalizowały dalsze atomy eteru,
powiększały się coraz bardziej także -
szczególnie w tym czasie materializowania się eteru - upadłe światy oraz
ziemski system słoneczny.
Te wielkie, założone przez Lucyfera pola negatywnego
promieniowania znajdują się - jak już objawiłem - przede wszystkim w ziemi, na
której leży Egipt (Micraim), w Jordanii i okolicznych pustyniach, w Jerozolimie
w Izraelu i sięgają aż do azjatyckiego świata i na Daleki Wschód.
Satana, upadła żeńska zasada, stworzyła i
zbudowała teraz wspólnie ze swoimi zwolennikami nad tymi wysoko pulsującymi
polami promieniowania energii swoją siedzibę, na którą składało się siedem pałaców.
Ze swoich zastępów wybrała książąt, którym
nadała władzę i znaczenie. Tych siedmiu książąt Lucyfera było poddanymi tylko
jej. Ona zaś dała im wielką władzę. Satana, niegdyś najpiękniejszy żeński anioł
czystego Stworzenia, wywierała wraz z samozwańczymi książętami wielki wpływ na
wszystkie żyjące w sferach szatańskich istoty.
Czego Satana i jej książęta nie osiągnęli
siłą myśli, to osiągnęli manipulacją
z pomocą pól promieniowania. Gdy tylko
upadli aniołowie życzyli sobie oddziaływać na tworzącą się coraz bardziej
materię z pomocą pola promieniowania, wówczas pobierali zgęszczone pratworzywo,
w którym to napotykali w przeważającej mierze na elementarne siły zwane
"ogniem"
i doprowadzali pola promieniowania do wzmożonej aktywności.
W ten sposób szatańskie moce osiągały silniejsze promieniowanie tych zmienionych energetycznych
pól, a dzięki temu mogły wywierać jeszcze mocniejszy wpływ na żyjące w wyżej
drgających obszarach częściowo-materialne istoty.
Gdy Satana potrzebowała tylko nieznacznej
aktywności swoich pól promieniowania, wówczas pokrywała je grubiej pewnymi
substancjami, wtenczas jeszcze bardzo luźnej, coraz bardziej zgęszczającej się
z Pratworzywa planety Ziemi. I choć duchowy horyzont Lucyfera zacieśniał się
coraz bardziej
z powodu coraz większego odwracania się od Boskich Praw, a w ten
sposób wiele już nie mogła uczynić i stworzyć, to jednak wiedziała, które
substancje ziemskie należy pobrać, w celu zmniejszenia w tych negatywnych
polach promieniowania ich mocy. Te tworzące się ziemskie substancje używane
przez nią do kontrolowania pól energii, niesione były w dużej mierze przez
skrystalizowane atomy eteru, które odpowiednio oddziaływały na pola
promieniowania.
Panie Romanie, sugeruję zmianę tytułu na 5 rodzajów duchowych atomów. Tak będzie bardziej po polsku i złośliwcy nie będą się Pana czepiać.
OdpowiedzUsuńZ szacunkiem
Jak początkowo użyłem "rodzajów" też się czepiali - tylko inni. W Necie proponują używać "rodzai". Istotny jest przekaz. Ale dziękuję za radę i serdecznie pozdrawiam.
Usuń