Roman

Roman

piątek, 12 sierpnia 2016

[6] Pięć rodzajów duchowych atomów

[6]
Istnieje pięć rodzajów  duchowych atomów.
Z najwyżej wibrujących i najsilniej pulsujących atomów eteru /cierpliwości, miłości i miłosierdzia/ wywodzą się dalsze cztery rodzaje duchowych atomów.
- Przede wszystkim atomy płodności. To one tworzą elementarną Siłę Porządku – duchowy element - ogień.
- Następnie mamy duchowe atomy nośne, zwane też atomami stabilizującymi; te tworzą elementarną Siłę Woli – duchowy element - wodę.
- Następnie mamy duchowe atomy twórcze zwane też formującymi, które stanowią elementarną Siłę Mądrości - duchowy element, a zarazem pratworzywo - ziemia...
- oraz duchowe atomy rozwoju zwane też atomami ruchu - duchowa elementarna siła powagi i sprawiedliwości - element duchowy powietrze, tchnienie Boga.

Powiązania: Serafin Lucyfer posługiwał się duchowymi atomami płodności
i kojarzył je z atomami eteru. Pobierał np. więcej atomów płodności niż atomów eteru i w taki sposób uporządkowywał je w Ziemi, że promienie Słońca padały na nie dopiero wieczorem. W następstwie tego tworzyło się więcej połaci kamienistych niż obszarów gruntu, porosłych zielenią.

To niezgodne z Boskim Prawem promieniowanie atomów wpływało zarazem na wyżej drgające planety w światach częściowo-materialnych oraz na żyjące tam upadłe istoty, tak że i tam malała płodność zamieszkałych światów; żyjące
w tych sferach częściowo-materialne istoty musiały - o ile to było dla nich możliwe - albo wycofać się na wyżej drgające światy, albo też, jeśli ich stopień zgęszczenia miał tendencje ku niższym wibracjom, musiały dążyć ku materii. Wiele z tych istot nie mogło jednak rozwinąć się wyżej z powodu ich uzależnienia od obciążeń, które nałożyły na siebie i dlatego nie pozostało im nic innego, poza zejściem na terytorium Lucyfera zgodnie z jego oczekiwaniem.

Lucyfer pozmieniał także i inne rodzaje atomów. Kojarzył np. duchowe rodzaje atomów rozwojowych z najwyżej drgającymi atomami eteru (czyli z wszystko przenikającym świetlistym eterem. Bazując na swej wiedzy Satana, a teraz "Nosiciel Światła" używał większej ilości atomów eterycznych niż atomów rozwojowych, w następstwie czego mieszkalna planeta Ziemia nie mogła się zbyt szybko zgęszczać, a w ten sposób stworzył o wiele dłuższy cykl czasu (zakłócając naturalny rytm). Ziemia zaczęła wywierać silny, negatywny wpływ na tworzące się wokół niej i karmiące ją planety oraz na ich rodzicielkę, na Słońce. Cały ten system słoneczny krążył wówczas o wiele powolniej wokół własnej osi i wokoło Słońca. Ponieważ Ziemia jeszcze nie osiągnęła najwyższego stopnia swego skupienia, noc nie była jeszcze ciemna, a tylko uboga w światło. Także przed miliardami lat, gdy doszło do upadku i to wszystko, co tu niniejszym wam objawiam się działo - wasz system słoneczny był o wiele mniejszy, a dzięki temu dzieci upadku mogły wywierać nań wielki wpływ.

W następstwie stałego oddychania - wdechów i wydechów Wszechducha - poszerzały się i nadal się poszerzają tak duchowe jak i materialne a także częściowo materialne Kosmosy. Z powodu tych duchowych wpływów, dzięki którym wytworzyły się i skrystalizowały dalsze atomy eteru, powiększały się coraz bardziej  także - szczególnie w tym czasie materializowania się eteru - upadłe światy oraz ziemski system słoneczny.

Te wielkie, założone przez Lucyfera pola negatywnego promieniowania znajdują się - jak już objawiłem - przede wszystkim w ziemi, na której leży Egipt (Micraim), w Jordanii i okolicznych pustyniach, w Jerozolimie w Izraelu i sięgają aż do azjatyckiego świata i na Daleki Wschód.

Satana, upadła żeńska zasada, stworzyła i zbudowała teraz wspólnie ze swoimi zwolennikami nad tymi wysoko pulsującymi polami promieniowania energii swoją siedzibę, na którą składało się siedem pałaców.

Ze swoich zastępów wybrała książąt, którym nadała władzę i znaczenie. Tych siedmiu książąt Lucyfera było poddanymi tylko jej. Ona zaś dała im wielką władzę. Satana, niegdyś najpiękniejszy żeński anioł czystego Stworzenia, wywierała wraz z samozwańczymi książętami wielki wpływ na wszystkie żyjące w sferach szatańskich istoty.

Czego Satana i jej książęta nie osiągnęli siłą myśli, to osiągnęli manipulacją
z pomocą pól promieniowania. Gdy tylko upadli aniołowie życzyli sobie oddziaływać na tworzącą się coraz bardziej materię z pomocą pola promieniowania, wówczas pobierali zgęszczone pratworzywo, w którym to napotykali w przeważającej mierze na elementarne siły zwane "ogniem"
i doprowadzali pola promieniowania do wzmożonej aktywności. W ten sposób szatańskie moce osiągały silniejsze promieniowanie tych zmienionych energetycznych pól, a dzięki temu mogły wywierać jeszcze mocniejszy wpływ na żyjące w wyżej drgających obszarach częściowo-materialne istoty.

Gdy Satana potrzebowała tylko nieznacznej aktywności swoich pól promieniowania, wówczas pokrywała je grubiej pewnymi substancjami, wtenczas jeszcze bardzo luźnej, coraz bardziej zgęszczającej się z Pratworzywa planety Ziemi. I choć duchowy horyzont Lucyfera zacieśniał się coraz bardziej
z powodu coraz większego odwracania się od Boskich Praw, a w ten sposób wiele już nie mogła uczynić i stworzyć, to jednak wiedziała, które substancje ziemskie należy pobrać, w celu zmniejszenia w tych negatywnych polach promieniowania ich mocy. Te tworzące się ziemskie substancje używane przez nią do kontrolowania pól energii, niesione były w dużej mierze przez skrystalizowane atomy eteru, które odpowiednio oddziaływały na pola promieniowania.

2 komentarze:

  1. Panie Romanie, sugeruję zmianę tytułu na 5 rodzajów duchowych atomów. Tak będzie bardziej po polsku i złośliwcy nie będą się Pana czepiać.
    Z szacunkiem

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak początkowo użyłem "rodzajów" też się czepiali - tylko inni. W Necie proponują używać "rodzai". Istotny jest przekaz. Ale dziękuję za radę i serdecznie pozdrawiam.

      Usuń