Roman

Roman

sobota, 20 lipca 2013

MATRIX - ZNIEWALAJĄCY SYSTEM

Osobiście uwielbiam tę właśnie scenę z filmu rodzeństwa Wachowskich pt. MATRIX:
- Czujesz się w tej chwili pewny siebie, jak Alicja w Krainie Czarów, gdy stanęła przed króliczą jamą - powiedział Morfeusz do Neo siedząc przed kominkiem.
- Tak. Mniej więcej. Tak.
- Mogę to wyczytać w twoich oczach. Wyglądasz jak człowiek, który przyjmuje to, co widzi, licząc na to, że zaraz się zbudzi. To śmieszne, ale faktycznie jest to bliskie prawdy. - Czy wierzysz w przeznaczenie, Neo?
- Nie.
- Dlaczego nie?
- Nie podoba mi się to, że nie kontroluję własnego życia.
- Wiem dokładnie co masz na myśli... Jesteś tutaj, ponieważ coś wiesz, coś, czego nie potrafisz wyjaśnić. Ale to wyczuwasz. Wyczuwasz to przez całe twoje życie. Czujesz, że coś z tym światem jest nie tak... Coś tu nie gra... To  uczucie właśnie przywiodło cię do mnie. Czy wiesz o czym mówię?
- O Matriksie?
- Czy chcesz wiedzieć, czym dokładnie jest Matrix?
Neo skinął głową.
- Matrix jest wszechobecny. Otacza nas. Znajduje się wszędzie, nawet w tym pokoju. Widzisz go, gdy wyglądasz przez okno, albo gdy włączasz telewizor. Wyczuwasz go idąc do pracy, albo w kościele, albo gdy płacisz podatki. To świat iluzji, świat złudzeń, który odciąga cię od prawdy.
- ... od jakiej prawdy?
- Od tej prawdy, która pokazuje ci, że jesteś niewolnikiem, Neo. Tak jak wszyscy narodziłeś się w niewoli i żyjesz w więzieniu, którego ani nie możesz dotknąć, ani powąchać. To jest więzienie twojego umysłu. Niestety trudno jest wyjaśnić komuś, czym jest Matrix. Każdy musi sam doznać czym Matrix w rzeczywistości jest.
Morfeusz wyciąga z pudełka dwie kapsułki – jedną niebieskiego i drugą czerwonego koloru i proponuje Neo, aby ten wybrał jedną z nich.
- To jest twoja ostatnia szansa. Potem już nie ma odwrotu, Neo. Jeśli połkniesz tę niebieską kapsułkę – to koniec. Zbudzisz się w swoim świecie wierząc w to, w co chcesz wierzyć. Jeśli połkniesz czerwoną kapsułkę, pozostaniesz w Krainie Czarów, a ja poprowadzę cię poprzez najgłębiej położone otchłanie Króliczej Jamy.
Neo waha się przez moment, po czym sięga po czerwoną kapsułkę.
- Pamiętaj – rzecze Morfeusz – wszystko co ci proponuję, to - PRAWDĘ. Nic więcej.
Neo wkłada w usta czerwoną kapsułkę i połyka ją.
* * *
A Ty, Czytelniku? Czy zdajesz sobie już sprawę z faktu, że jesteś niewolnikiem swojego zaprogramowanego umysłu?...
Tak, zaprogramowanego. Dobrze przeczytałeś. Bowiem przyszedłeś na ten świat jako wolna, kosmiczna istota duchowa, jako JA JESTEM ŻYCIEM. Aby być widocznym w 3-cim wymiarze, przywdziałeś na siebie ziemską szatę zwaną ludzkim ciałem. Od tej chwili rozpoczyna się programowanie. Impulsy, sugestie itp. sygnały które odbiera bezwolnie Twój mózg mogą być m.in. natury optycznej, werbalnej i podprogowej.
O, jaki ładny chłopczyk! (Zasugerowano Ci nazwę płci.
Kajetan. Kajetan. Kajetan! (Nadano Ci imię i zasugerowano, że to jest Twoje imię. Odtąd będziesz reagować na ten impuls wierząc, że to jest Twoje imię i że powinieneś na ten sygnał reagować. Jeśli nie będziesz na ten impuls reagować, zasugerują Ci, że jesteś chory. Zostaniesz reprogramowany, co nazywa się leczeniem przez człowieka, który sam też jest zaprogramowany i żyje w hipnotycznym transie pośród milionów zahipnotyzowanych podobnie ludzi. Wierzy, że jest mężczyzną lub kobietą, że należy do jakiegoś wyznania, do jakiejś rasy, klasy społecznej, że jest dyplomowanym specjalistą posiadającym licencję...
Jaki maleńki, biedactwo! (Zasugerowano Ci, że Twoja sytuacja nie jest najlepsza. Jesteś bezradny i na dowód tego zostałeś - niepytany o zdanie i o przyzwolenie - pokropiony wodą i nazwany katolikiem, albo zostałeś obrzezany i będziesz wierzyć, że należysz do tych, którzy noszą czapeczki na głowach, a nie ręczniki, albo kapelusze, berety, pilotki...
Kto ty jesteś? Polak mały. - Zasugerowano Ci, że należysz do pewnego specyficznego narodu i powinieneś być z tego dumny. Pokazują Ci biało-czerwoną flagę; biało-niebieską flagę, czerwono-czarno-żółtą flagę... Deutschland über alles... I pledge to the flag of United States of America and to the republic ... (ślubuję wierność fladze Stanów Zjednoczonych Ameryki oraz republice...); Gott mit uns...Allons enfants de la Patrie ... Dopóki w naszych dusz głębinie serce żydowskie żywo bije...
Zaprogramowany śnisz żyjąc pośród śniących. Miliardy dusz żyjących w transie. To sen we śnie; Twój sen w morzu snów. Ulegasz złudzeniu, że świat jaki postrzegasz jako rzeczywisty był i jest identycznie widziany przez innych ludzi. Prawda jest jednak taka, że sugestie można wszczepiać (wychowanie) i wymieniać (reprogramowanie i deprogramowanie umysłu). Z tej przyczyny im wcześniej programuje się świeży umysł, tym łatwiej wprowadzić człowieka w stan hipnotyczny. Rytuały, ceremonie i tradycje utrwalają programy. W ten sposób działają kapłani od tysiącleci. To należy do wiedzy tajemnej. Do tego specyficzne stroje, specyficzne ruchy, specyficzna retoryka, modulacja głosu, efekty akustyczne, zapachowe...
Życie miliardów ludzi na planecie jest procesem, a ty wprojektowałeś się w pewną fazę tego procesu. Na tym polega wcielenie się lub inkarnowanie. Niestety brak Ci informacji o początku tego globalnego snu. Nie wiesz czemu i komu on służy. Nie zastanawiasz się nad tym, ponieważ nie potrafisz nawet zadać sobie takiego pytania. Tak jesteś zaprogramowany. Nie pouczono Cię, że istnieje taka opcja. Nagle doświadczasz siebie w trójwymiarowej, holograficznej scenerii. To, co odbierasz z pomocą zmysłów, to złudzenie; to, co czujesz, co intuicyjnie wyczuwasz jest już bliżej rzeczywistości. Żeby chcieć się obudzić i uciec z tego hipnotycznego systemu, trzeba najpierw uzmysłowić sobie, że Twój sen nie jest i nie może być rzeczywistością.
Co to jest rzeczywistość?
To stan świadomości, w którym wolność nie polega na samowoli, lecz na życiu w harmonii i jedności z otaczającymi nas formami życia. Rzeczywistość jest tam, gdzie istoty duchowe (także w ludzkich ciałach) są życzliwe, bezinteresowne, szczere i uczciwe. Wszystko inne świadczy o życiu w stanie nieświadomości, w hipnotycznym transie.
Zadaj więc sobie kilka pytań:
- czy ja żyję, czy tylko reaguję na impulsy z zewnątrz?
- czy służę życiu, czy śmierci?
- czy jestem światłem, czy ciemnością?
- czy jestem współtwórcą wszechświata, czy niszczę życie?
 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz